treść strony

Renesans kompetencji technicznych

O tym, jak w Polsce system edukacji i firmy dostosowują się do zmieniającego się rynku pracy, rozmawiali eksperci w trakcie zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą” debaty podczas Kongresu 590.

 

  • fot. Foto media studio

Kongres 590 sprzyja integracji przedstawicieli biznesu, nauki, polityki oraz gości zagranicznych i odbywa się pod honorowym patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej. Tegoroczna edycja miała miejsce w maju w formule online. W ramach wydarzenia odbyła się debata Kurs w stronę zawodów technicznych. Przyszłość czy już teraźniejszość rynku pracy?, w której prelegentem był dyrektor generalny FRSE, dr Paweł Poszytek.

Podczas rozmów eksperci podkreślali, że to absolwenci szkół branżowych i techników są dziś najbardziej atrakcyjną grupą dla pracodawców. Czy nastąpi zatem przechył w stronę zawodów technicznych, a jeśli tak, to co będzie to oznaczać dla systemu edukacyjnego i gospodarki? Doktor Paweł Poszytek zwrócił uwagę, że IV rewolucja przemysłowa, jak poprzednie, generuje więcej miejsc pracy, a nie mniej. – Pytanie brzmi, w jakie kompetencje wyposażyć  uczniów, by byli przydatni na przyszłym rynku pracy. Nie chodzi więc o zmianę ilościową – bo proporcje uczniów na kierunkach humanistycznych i technicznych wydają się właściwe. Zmiana, jaka nastąpiła w ostatnich latach w wyniku reformy szkolnictwa branżowego i zawodowego, idzie w dobrym kierunku. Chodzi o zmianę jakościową – podkreślił dr Poszytek. Dyrektor generalny FRSE zwrócił też uwagę na to, że coraz ważniejsze, również u pracowników technicznych, będą kompetencje miękkie.

Ewa Flaszyńska, dyrektor Departamentu Rynku Pracy w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii, przypomniała, że resort co roku przygotowuje barometr zawodów. – Badanie na 2021 r. pokazało, że deficyt pracowników będzie dotyczył zawodów związanych z budownictwem – mówiła. Według prognoz Ministerstwa Edukacji i Nauki pojawi się też zapotrzebowanie na techników programistów, techników robotyków, techników spawalnictwa oraz inżynierów.

– Przygotowujemy ustawę o wspieraniu zatrudnienia. Kładziemy w niej nacisk na (...) instrumenty, które pozwolą dostosować kompetencje osób bezrobotnych, poszukujących pracy czy chcących się przekwalifikować do potrzeb pracodawców. Chodzi np. o szkolenia. Mamy Krajowy Fundusz Szkoleniowy skierowany do osób już pracujących, i chcemy zwiększać jego możliwości. Przepisy te zastąpią ustawę o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy – zapowiedziała Ewa Flaszyńska.

*Tekst opracowany na podstawie artykułu Jeremiego Jędrzejkowskiego dla „Rzeczpospolitej”, dostępnego na: www.rp.pl/Kongres-590/305109996-Kompetencje-techniczne-przezywaja-renesans.html