treść strony

Rosja za drzwiami – koniec uczelnianej współpracy

Zakończenie współpracy z Unią Europejską w obszarze badań i edukacji – takie są konsekwencje rosyjskiej agresji na Ukrainę. Bruksela zezwoliła na kontynuowanie tylko wybranych projektów.

  • fot. Shutterstock

Lista firm i instytucji, które zdecydowały się zakończyć współpracę z Rosją, stale się powiększa. Obejmuje nie tylko świat biznesu, ale i świat nauki. Komisja Europejska (KE) od marca do maja wydała serię komunikatów, w których poinformowała o zawieszeniu współpracy z Rosją w zakresie edukacji, badań naukowych i innowacji.

Komisja Europejska postanowiła, że nie będzie zawierać nowych umów z organizacjami rosyjskimi w ramach programu Horyzont Europa. Zrezygnowano również z udziału tych instytucji we wszystkich trwających i przyszłych akcjach programu Erasmus+, a wszelkie płatności na rzecz rosyjskich podmiotów publicznych lub powiązanych organizacji – wstrzymano.

Erasmus zmienia tory
W Polsce w przeddzień rosyjskiej agresji na Ukrainę w ramach współpracy z krajami partnerskimi programu Erasmus+ Szkolnictwo wyższe (KA107) realizowanych było 106 projektów, które w swoich pierwotnych założeniach przewidywały mobilności z Federacją Rosyjską. Na przełomie lutego i marca br. – zgodnie z informacjami uzyskanymi z uczelni – na terenie Polski przebywało 20 studentów z Rosji. Jednak po wydarzeniach z 24 lutego br. wiele projektów wstrzymano, a jeżeli kontynuowano – to bez udziału instytucji i partnerów z Rosji.

Współpracę z Rosją wstrzymały m.in.: Uniwersytet Gdański, Uniwersytet Opolski, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i Politechnika Warszawska. Niektóre uczelnie, jak np. Uniwersytet Łódzki, poszły o krok dalej i wstrzymały współpracę również z Białorusią. „Decyzja władz Uniwersytetu Łódzkiego jest podyktowana brutalną i haniebną agresją Federacji Rosyjskiej, wspieranej przez Republikę Białorusi, na Ukrainę. Jest to jednocześnie krok zbieżny z reakcją całego zachodniego świata akademickiego” – czytamy w komunikacie UŁ. Środki przeznaczone na projekty w ramach współpracy polsko-rosyjskiej znalazły już nowe przeznaczenie. – Wymiana z Rosją została wstrzymana, studentka, która miała do nas dotrzeć na przełomie lutego i marca, nie pojawiła się. Środki finansowe przeznaczone na wymianę z Rosją zostały przeniesione na wymianę z Ukrainą – tłumaczy Małgorzata Malinowska-Czuprys z Biura ds. Współpracy Międzynarodowej Politechniki Białostockiej.

Podobnie było w Bydgoszczy. – Wstrzymaliśmy współpracę z uczelniami rosyjskimi – mówi Joanna Kalka z Biura Współpracy Międzynarodowej Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. – W ramach projektów Erasmus+ (KA 107 2019 i KA 107 2020) współpracowaliśmy z trzema uczelniami, łącznie planowanych było siedem mobilności. Środki zostały przesunięte na współpracę z Ukrainą. Projekt jest dalej realizowany z pozostałymi partnerami zagranicznymi, oprócz Białorusi, ze współpracy z którą również zrezygnowaliśmy – dodaje. Rosyjskiemu partnerowi podziękował też Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach. W projekcie „Experiential education. Interactive/Intensive course of European brand management (brandY)”, którego budżet wynosi ponad 400 tys. euro, naukowcy z Katowic współpracowali z Bałtyckim Uniwersytetem Federalnym im. Immanuela Kanta w Kaliningradzie. Celem przedsięwzięcia miało być zaprojektowanie, przetestowanie i wdrożenie innowacyjnego instrumentu do nauczania przez doświadczenie. Cel ten zapewne zostanie osiągnięty – ale już bez Rosjan. – Senat naszej uczelni podjął decyzję o zawieszeniu współpracy z uczelniami Federacji Rosyjskiej, w związku z czym wszystkie wspólne inicjatywy i działania zostały wstrzymane. Projekt „brandY” jest realizowany, przy czym – zgodnie z informacją otrzymaną z FRSE – uczelnia partnerska z Rosji została usunięta z grona współpracowników, a jej zadania oraz budżet przejął partner z Belgii – wyjaśnia Edyta Gałecka, dyrektor Biura Współpracy Międzynarodowej Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.

Zmiany dotyczyły także projektów w sektorze Erasmus+ Młodzież.

Budżet tych projektów to ponad 200 tys. euro.

Wolontariusze zostają
Zgodnie z majowym komunikatem KE od zasady niekontynuowania współpracy z Rosją istnieją jednak wyjątki. Mimo wojny dopuszczalne jest dalsze prowadzenie współpracy w zakresie Międzynarodowej mobilności studentów i pracowników szkolnictwa wyższego oraz kształcenia i szkolenia zawodowego w krajach uczestniczących w programie Erasmus+ (z możliwością oferowania mobilności do Rosji).

Możliwe są również Projekty mobilności młodzieży w ramach programu Erasmus+ oraz Projekty wolontariatu w ramach Europejskiego Korpusu Solidarności. Obecnie w Polsce przebywa 27 wolontariuszy z Federacji Rosyjskiej – m.in. w kwidzyńskim Stowarzyszeniu Akwedukt, które realizuje projekt w ramach Europejskiego Korpusu Solidarności. – Gościmy wolontariuszy z Ukrainy i Rosji, nasza współpraca jest nienaganna, a nasze wolontariuszki z różnych krajów bardzo się wspierają w obecnym kryzysie. Projekty toczą się normalnie, wolontariuszki kontynuują pracę w Polsce – potwierdza Anna Krzeszowska-Hovanecz ze Stowarzyszenia Akwedukt.

Szczegółowe informacje o warunkach dalszej współpracy z Federacją Rosyjską: www.erasmusplus.org.pl/brepo/panel_repo_files/2022/ 05/13/ezmjnd/komunikat-na-w-sprawie-ukrainy-5.pdf.