treść strony

Seniorzy w akcji – Erasmus ich odmładza!

Uczą się publicznych wystąpień i obsługi smartfonów, przytulają się do drzew, podróżują, a przy okazji nawiązują nowe znajomości. Seniorzy z Jeleniej Góry, Łazów, Łodzi i Warszawy chwalą sobie Erasmusa!

  • fot. Szymon Łaszewski/FRSE

  • fot. Szymon Łaszewski/FRSE

  • fot. Szymon Łaszewski/FRSE

  • fot. Szymon Łaszewski/FRSE

  • fot. Szymon Łaszewski/FRSE

– To odmładza! – mówi ze śmiechem Alicja Wyrostek. Jeleniogórzanka bierze udział w projekcie „Active Well. Aktywne życie kluczem do dobrostanu”, przygotowanym przez Fundację PCKK Edukacja i Rozwój w Jeleniej Górze. – Łamiemy stereotypy, że emerytki tylko siedzą w domach przed telewizorami i bawią wnuki – dodaje jej koleżanka Halina Kapuścińska. Cała ich seniorska grupa – regularnie spotykająca się na zajęciach w fundacji – jest rozgadana, roześmiana i towarzyska. – Tak właśnie działa Erasmus+. Nie tylko na młodych, ale i na sześćdziesięciolatków – podkreśla Barbara Janic, fundacyjna koordynatorka projektu. – I wspaniałe jest to, że w tym wieku możemy nawiązywać nowe, międzynarodowe znajomości. W ramach projektu „Active Well” seniorki z Jeleniej Góry (w grupie jest zaledwie kilku panów i już przyzwyczaili się do określeń „dziewczęta” lub „panie”) zakolegowały się z rówieśnikami z Liberca, pięknego czeskiego miasta, oddalonego od stolicy Karkonoszy o około 70 kilometrów. To mała odległość, ale wcześniej polscy i czescy seniorzy się nie znali i nawzajem nie odwiedzali. Dzięki programowi Erasmus+ mieli okazję to zmienić.

Obejmowali drzewa
Uczestnicy projektu odwiedzili w październiku m.in. Muzeum Przyrodnicze w Jeleniej Górze. – To je krásný [to jest piękne – tłum. red.] – nie kryła zachwytu Vladimira Horeni, pochylając się nad motylami umieszczonymi w gablotach. Czeszka przyjechała do Polski w dziesięcioosobowej grupie seniorów z Uniwersytetu III Wieku, działającego przy Uniwersytecie Technicznym w Libercu. Nie chodziło tylko o zwiedzanie. Czescy i polscy seniorzy uczestniczyli też w zajęciach integracyjnych, podczas których poznawali podstawowe słowa w języku polskim i czeskim. Zabawa przy tym była przednia. – Tylko nie mów słowa „szukamy” – słychać było ostrzeżenia. Ten niewinny polski czasownik w języku czeskim oznacza bowiem czynność seksualną... – Można się nieźle „wkopać” – śmiały się panie. – A słyszałyście, że „czerstwy chleb“ oznacza u nich świeży? – dziwiły się. Krótki kurs uświadomił im, że wystarczy poznać zaledwie kilka słów w obcym języku, by dogadać się na wycieczce lub podczas wspólnych gier.

W muzeum zachęcała do szukania konkretnych obrazów i przegoniła je po całej ekspozycji. Nie zapomniała też zabrać kubeczków, by było w czym wznieść toast wodą mineralną ze zdroju w Cieplicach. – Wspaniały dzień! – cieszyły się Krystyna Żak i Jarka Muller, obejmując drzewa w pobliskim Parku Norweskim. Bo Grażyna Mańturzyk, specjalistka od ajurwedy, opowiedziała im o dobroczynnym działaniu drzew i namawiała, by się do nich przytulać. 58-letnia Jarka z Liberca na Erasmusie była po raz pierwszy, zaś Krystyna z Jeleniej Góry to niemal weteranka unijnych projektów. Zgłasza się na każde zajęcia w fundacji i imponuje rodzinie międzynarodowymi znajomościami.

Poza tym seniorzy mieli okazję uczyć się obsługi smartfonów, laptopów i robienia cyfrowych zdjęć. Z kolei w ramach projektu „Wyzwania współczesnego świata – w drodze do zrównoważonego rozwoju”, który zakończy się w maju 2023 r., uczy się tego kadra fundacji. Natomiast inicjatywa współpracy z czeskimi seniorami „Active Well” potrwa aż do marca 2024 r. W jej programie jest jeszcze m.in. wycieczka jeleniogórskich seniorów do Liberca. – Nie mogę się doczekać! – podkreśla Nina Jaszczur z Jeleniej Góry. – Tym bardziej że teraz to już pojedziemy przecież do naszych dobrych znajomych!

Jak działa Facebook
Wśród beneficjentów programu Erasmus+ w sektorze Edukacja dorosłych są nie tylko fundacje. Aktywnie działają również miejskie ośrodki kultury, biblioteki, muzea, organizacje pozarządowe i prywatne podmioty. Coraz częściej po projekty Erasmusa sięgają też Uniwersytety Trzeciego Wieku (UTW). W 2022 r. wśród beneficjentów było ich 11, podczas gdy w 2019 – tylko dwa. UTW proponują seniorom szeroką ofertę edukacyjną, a program Erasmus+ daje możliwość poszerzenia jej o wymiar międzynarodowy. Niektóre z tych organizacji mają już znaczne doświadczenia we współpracy europejskiej.

UTW w Łazach (woj. śląskie) w programie Erasmus+ uczestniczy od 2018 r. – Na początku mieliśmy oczywiście obawy dotyczące m.in. możliwości znalezienia rzetelnego partnera zagranicznego i podpisania z nim umowy w obcym języku – przyznaje Krystyna Męcik, prezeska UTW w Łazach.

Pierwszy projekt „Aktywny cyber-senior” UTW w Łazach realizował w 2018 r. z zaprzyjaźnioną Fundacją Centrum Inicjatyw Lokalnych. Wzięło w nim udział 26 seniorów z Zawierciańskiego UTW i UTW w Łazach. W ramach tego przedsięwzięcia polecieli na Teneryfę i przez tydzień uczestniczyli w kursie dotyczącym wykorzystywania nowych technologii oraz mediów społecznościowych. Podczas zajęć dowiedzieli się, jak posługiwać się Facebookiem w promocji planowanych wydarzeń oraz YouTube’em w rozpowszechnianiu materiałów wideo. Poznali też możliwości Instagrama i LinkedIna.

Bogusław Męcik, koordynator projektów UTW w Łazach, przyznaje, że przygotowywanie pierwszego przedsięwzięcia nigdy nie jest łatwe. – Ale gdy już się zobaczy, jak wiele te wyjazdy znaczą dla seniorów, to zapewniam, że warto się postarać – podkreśla. Po pierwszym udanym projekcie śląscy seniorzy poszli za ciosem i zrealizowali kolejny – razem z greckim ECTE (European Center in Training for Employment) – pod hasłem „Akademia nowoczesnych kompetencji trenerskich Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Łazach”. Od 1 listopada 2021 r. do 30 czerwca 2022 r. trzydziestu przedstawicieli kadry zarządzającej i edukacyjno-szkoleniowej UTW uczyło się w Grecji, jak zarządzać w stresie i przeciwdziałać dyskryminacji. Poznawali też zasady publicznych wystąpień.

Na Maltę i do Berlina
Elżbieta Królikowska-Kińska, pełnomocniczka zarządu łódzkiej Fundacji Activus ds. projektów, wspomina, że początki udziału w programie Erasmus+ były bardzo stresujące. – Opracowanie pomysłu, budowanie zespołu projektowego, przygotowanie wniosku o dofinansowanie, poszukiwanie partnerów zagranicznych – to wszystko wymagało wysiłku i czasu – tłumaczy. Na dodatek seniorzy wcale nie garnęli się do zagranicznych wyjazdów. – Wielu miało obawy, czy sobie poradzi, czy ich znajomość języka będzie wystarczająca – wyjaśnia. Jednak nie poddała się i w 2020 r. wystąpiła o akredytację Erasmusa, która zapewnia finansowanie projektów aż do końca 2027 r. Dzięki temu członkowie łódzkiej fundacji – razem z maltańską organizacją Future Focus – realizują projekt „Aktywni 60+ w Europie wspólnych wartości”. W czerwcu tego roku dwudziestu łódzkich seniorów odwiedziło Maltę, gdzie poznali swoich rówieśników i przekonali się, że warto włączać się w działania lokalnych społeczności. Spotkali się m.in. z przedstawicielami stowarzyszenia Floriana Senior Citizens i rozmawiali o tym, jak powinien działać wolontariat dla seniorów. – Wrócili zadowoleni, że zobaczyli piękną wyspę, poznali nowych ludzi i dowiedzieli się wielu ciekawych rzeczy, ale przede wszystkim byli dumni, że – mimo wieku, gorszej kondycji fizycznej czy bariery językowej – poradzili sobie za granicą – relacjonuje Królikowska-Kińska.

Akredytację programu Erasmus+ posiada również Wolskie Centrum Kultury (WCK). Dzięki temu w maju tego roku 22-osobowa grupa seniorów z WCK odwiedziła Berlin. – Wrażenia z tego wyjazdu zostaną na całe życie – zapewnia zadowolona Cecylia Tęciorowska z grupy plastycznej w WCK. I opowiada, że w Berlinie miała okazję zobaczyć, jak działa uniwersytet ludowy Volkshochschule, wziąć udział w zajęciach malarskich oraz spotkać się z niemieckimi seniorami śpiewającymi w lokalnym chórze.

To daje satysfakcję!
Do organizowania seniorom wyjazdów w ramach Erasmusa zachęca Alina Respondek, koordynatorka Zespołu Edukacja Dorosłych Erasmus+ w FRSE. – Realizowanie międzynarodowego projektu dla osób, które z racji wieku nie mają już codziennych obowiązków zawodowych, może być doskonałą okazją do otworzenia nowego rozdziału w życiu – pełnego radości, odkryć i satysfakcji, a także atrakcyjnych wyzwań międzykulturowych, społecznych oraz intelektualnych – tłumaczy.

– Dzięki temu seniorzy mogą poznawać inne kraje i nawiązywać nowe przyjaźnie, a to wszystko dodaje skrzydeł, chęci do życia i realizacji kolejnych projektów – podkreśla Alina Respondek. Potwierdza to Jolanta Ratyńska z Fundacji PCKK Edukacja i Rozwój. – Mam wrażenie, że nasze seniorki wspólnie mogłyby przenosić góry. Ja rzucam hasło, a one natychmiast działają z zaangażowaniem i pasją. Młodzi mogą się przy nich schować – uśmiecha się szefowa jeleniogórskiej fundacji.

Współpraca: Tomasz Wałkuski

Zainteresował Cię ten tekst?
Przejrzyj pełne wydanie Europy dla Aktywnych 4/2022: